hei. :(
Nie ciesze się zbytnio ponieważ jestem w pierwszej gim i troche mam poplątane zycie .
minanowicie jestem sama w klasie tzn. nie ma u mnie zadnych dziewczyn z mojej poprzedniej szkoły a w gim juz sa utworzone grópki to co ja sie bede wpychać.
poza tym jak juz nadazyła sie okazja zeby sie przeniesc ja wszystko zepsułam mam nadzieje ze uda mi sie jednak przepisac bo jestem na skraju załamania nerwowego.
materaiał mnie przytłacza a nie mam z kim pogadać i przepraszam was za to ze pisze to wszystko tutaj ale narazie przestane pisac poniewaz musze sie ogarnac. chce mi sie płakać. po pierwszym dniu mam tej szkoły dość a jeszcze 3 lata ;(
Do zobaczyska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz